sobota, 28 listopada 2015

Piosenki które śpiewała mi MAMA....teraz śpiewam ja :))

Mam ułożony "własny repertuar" piosenek i kołysanek, które śpiewała mi moja Mama :))
Pamiętam je wszystkie jak dziś, jeśli chcecie zobaczyć, a może nawet  nauczyć tych kawałków swoje własne pociechy, to jak najbardziej zapraszam.



Rzecz jasna,zacznę od mojej ulubionej piosenki :D

1.Ruszał kaczorek do boju.  
Ruszał kaczorek do boju 
żegnał swą lubą kaczuszkę                                                                      
żegnaj kaczuszko duszko
żegnaj ma duszko duszko 
ja ruszam na obcą dróżkę

kaczuszko daj mi buziaka
może już więcej nie wrócę
może tej nocy nocy          
zamknę swe oczy oczy        
i spocznę na dnie kociołka

kaczuszka dała buziaka
kaczorek więcej nie wrócił
właśnie tej nocy nocy       
zamknął swe oczy oczy      
i spoczął na dnie kociołka 

dobrze mi kaczki mówiły
żem ja nieszczęsna kaczuszka
po środku pola pola              
rosła topola Pola               
a a pod nią szczątki z Kaczora 
 
2.Było sobie trzech krasnali... 
Za górami, za lasami,
Żyło sobie trzech krasnali.
Trzech ich było, trzech z fasonem...
Dwóch wesołych, jeden smutny, bo miał żonę.

A ta żona była jędza, no i basta
Miała wałek taki wielki, jak do ciasta
I tym wałkiem, kiedy chciała
Swego męża, krasnoludka wałkowała.
 
Już krasnoludek taki cienki, jak niteczka
Taki mały, taki chudy, jak kropeczka
Ale żona uważała,
Że jest gruby, więc go jeszcze wałkowała.
 
Już krasnoludek zwałkowany, w trumnie leży
Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy
Gdy rodzinka w głos płakała
Żona - jędza, jeszcze trumnę wałkowała... 
 
3.Na Wojtusia z popielnika... 
Z popielnika na Wojtusia
Iskiereczka mruga,
Chodź, opowiem ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.

Była sobie Baba-Jaga,
Miała chatkę z masła,
A w tej chatce same dziwy,
pst, iskierka zgasła.

Patrzy Wojtuś, patrzy, duma,
Łzą zaszły oczęta,
Czemuś mnie tak okłamała,
Wojtuś zapamięta.

Już Ci nigdy nie uwierzę,
Iskiereczko mała,
Chwilę błyszczysz, potem gaśniesz,
Ot i bajka cała.

Dziadziuś siwy wiąże sieci 
W przedziwną mozaikę,
Strapionemu Wojtusiowi
Dalej snuje bajkę.

Była sobie raz królewna,
Pokochała grajka,
Król wyprawił im wesele
I skończona bajka... 
 
4.Był sobie król. 
Już księżyc zgasł, zapadła noc.
Sen zmorzył mą laleczkę.
Więc oczka zmruż, i zaśnij już,
Opowiem Ci bajeczkę.
Więc oczka zmruż, i zaśnij już,
Opowiem Ci bajeczkę.
 
Był sobie król, był sobie paź,
i była też królewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz,
Rzecz najzupełniej pewna.
żyli wśród róż, nie znali burz,
Rzecz najzupełniej pewna.
 
Kochał ją król, kochał ją paź,
królewską te dziewoje.
Królewna też kochała ich,
kochali się we troje.
Królewna też kochała ich,
kochali się we troje.

Tragiczny los, okrutna śmierć
w udziale im przypadła.
Króla zjadł kot, pazia zjadł pies,
królewnę myszka zjadła.
Króla zjadł kot, pazia zjadł pies,
królewnę myszka zjadła
 
Lecz żeby Ci, nie było żal,
dziecino ma kochana.
Z cukru był król, z piernika paź,
królewna z marcepana.
Z cukru był król, z piernika paź,
królewna z marcepana. 

5.Ach śpij bo właśnie.Księżyc
Ach śpij, kochanie.
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz.
Czego pragniesz, daj mi znać.
Ja Ci wszystko mogę dać.
Więc dlaczego nie chcesz spać?

Ach śpij, bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie.
A gdy rano przyjdzie świt,
Księżycowi będzie wstyd,
Że on zasnął, a nie Ty.

Aaaa, aaaaa
Były sobie kotki dwa.
Aaaa, aaaa
Szaro-bure, szaro-bure obydwa

Ach śpij, bo nocą,
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą,
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie,
A Ty jeden (jedna) tylko nie.  
 
To są jedne  z tych, których najbardziej lubiłam słuchać...Oczywiście były również "ponadczasowe" kotki dwa ;)
czy też wlazł kotek na płotek... 
Były także wierszyki takie jak w pokoiku na stoliku, czy też na straganie :)) Piękne czasy, ahhh...
Dzieckiem chociaż chwilę znowu być :)))